Tatko kupił za dużo śmietany a wiecie, że nie znoszę marnotrawstwa jedzenia. Odkopałam przepis podesłany przez koleżankę z forum . Mały rekonesans po lodówce i szafkach i taaaaaaka pyszna babka mi wyszła.
Nie lubię kiedy marnuje się jedzenie i gdy został mi po smażeniu pączków nadmiar białka z jajek zrobiłam omlet. Skorzystałam z przepisu na szybki i smaczny omlet, który znalazłam w książce "Każdy może gotować." Jamie'go Olivera. Książkę wygrałam w konkursie lokalnej biblioteki.
... tak proste, że nawet 4-letni Żuczek doskonale sobie z nim radzi. Nie piszę o jakichś skomplikowanych wypiekach - ot zwykłe babeczki.
Dzięki wygranej w konkursie zorganizowanym przez Dr.Oetker, możemy szybko przygotować słodkie pyszności.
Oglądacie bajki?
A Wasze dzieci?
A czy wspólnie z dziećmi oglądacie?
Od grudnia 2012 jestem szczęśliwą nie posiadaczką wszelkiej telewizorni. Może nie jestem na czasie z najnowszymi trendami bajek i postaci z kreskówek ale nie narzekam - nie są mi do szczęścia potrzebne. KalMar-ki nie są podatne na reklamy i nie jęczą w sklepie KUP MI TO CZY TAMTO bo widziałem w TV albo że WSZYSCY KOLEDZY MAJĄ. Oni mieć nie muszą.
Znacie to:
- "MAMO, NUDZI MI SIĘ!"
- "NIE MAM CO ROBIĆ!"
- "MAMO, PIERWORODNY NIE CHCE MNIE PUŚCIĆ NA KOMPA"
I co wtedy?
Fakt, można się KalMar-ka czy dwóch delikatnie pozbyć (czyt. podesłać rodzinie) ale nie zawsze można. Ostatnio z opresji uratowały mnie otrzymane w giftach na Blogowym Pięknie Mam egzemplarze Cudaczka i przyjaciół.