Jak przeżyć ferie i nie zwariować

   Znacie to:
- "MAMO, NUDZI MI SIĘ!"
- "NIE MAM CO ROBIĆ!"
- "MAMO, PIERWORODNY NIE CHCE MNIE PUŚCIĆ NA KOMPA"
I co wtedy?
   Fakt, można się KalMar-ka czy dwóch delikatnie pozbyć (czyt. podesłać rodzinie) ale nie zawsze można. Ostatnio z opresji uratowały mnie otrzymane w giftach na Blogowym Pięknie Mam  egzemplarze Cudaczka i przyjaciół.

  
Bardzo kolorowy, pełen ciekawostek dwumiesięcznik „Cudaczek i Przyjaciele” jest pismem dedykowanym dzieciom w wieku 5-8 lat, ale nawet 11-letni Pierworodny znalazł tutaj coś dla siebie.
    Zaproponowane w gazetce treści stymulują w dziecku potrzebę poznawania świata oraz stanowią bodziec do samodzielnych odkryć. To również doskonały materiał dla mnie jako rodzica - dzięki poruszanym tematom czasopismo spełnia funkcję przewodnika, a ja mogę wytłumaczyć swoim synom problemowe zagadnienia.

"Cudaczek..." porusza tematy związane z przyrodą - zwyczaje zwierząt, ich anatomia, anatomia człowieka, ciekawostki - to po prostu raj dla Pierworodnego - przyroda to jego ulubiony przedmiot w szkole.

Z nauką na wesoło, gdzie jest pełno ciekawych eksperymentów - No.2 jest w swoim żywiole. Z resztą sami zobaczcie - budowa maszyn, budowa świata i wszechświata - wszystko dokładnie pokazane i opisane.

   W dziale o kulturze poznajemy inne narody, społeczności i ich zwyczaje a także uczymy się języków obcych.

Nie może zabraknąć także literatury. Wesołe wierszyki i ciekawe bajeczki - KalMar-ki lubią wspólne czytanie

   

W każdym numerze są takie działy jak Ciekawy  eksperyment,  Przepis kulinarny (jutro obiad wg wskazówek Cudaczka przygotowuje Pierworodny) i Zrób to sam, których rozszerzenie można oglądać na specjalnie stworzonym kanale na portalu YouTube------> TUTAJ

Dziękuję całej redakcji Cudaczka za umilenie czasu moim KalMar-kom