Lubicie zwierzęta? Bo my bardzo. W wywiadzie do akcji O matko, jesteś kobietą wspomniałam, że w przyszłości będziemy hodować kuce. Lecz zanim to nastąpi, pocieszamy się lekturą o kucach. Publikacje Wydawnictwa REA-SJ obfitują w tematykę o życiu zwierząt.
Lektura Białka, kucyka z Gotlandii tak bardzo wciągnęła Pierworodnego, że prawie 100-stronicową książkę pochłonął praktycznie w jeden wieczór - chyba mi rośnie mały mól książkowy.
Dość duże litery ułatwiają czytanie i nie męczą wzroku. Stonowane ilustracje, ciekawa fabuła obfitująca w liczne perypetie Białka, o których on sam opowiada sprawiają, że dziecko nawiązuje niewidzialną, pełną emocji więź z głównym bohaterem. Sama również przeczytałam tą książkę i bardzo ciekawa jestem dalszych przygód Białka oraz jego przyjaciół i chyba pokusimy się o kolejne tomy z tej serii.
Otrzymana od Wydawnictwa REA-SJ książeczka długo u nas miejsca nie zagrzała - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Poleciłam i pożyczyłam ją koledze Pierworodnego, który miał jako pracę domową opisać przeczytaną książkę. Jeśli coś jest dobre i pożyteczne to trzeba to propagować. Czytanie pobudza naszą wyobraźnię, uczy ortografii (jestem wzrokowcem), uwrażliwia na otaczający nas świat zwierząt. Książki i publikacje od REA-SJ do takich należą i gorąco je z Pierworodnym POLECAMY.
W bogatej ofercie wydawnictwa młodsi również znajdą coś dla siebie - seria o Kajtusiu czy słynne bajki Ezopa.
Ja natomiast dokładniej zagłębię się w dziale kulinarnym.
Białek, kucyk z Gotlandii
Autor | Marie Louise Rudolfsson |
---|---|
ISBN | 978-83-7544-051-5 |
Liczba stron | 96 |
Format (w milimetrach) | 140x205 |
Okładka | Twarda |
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń